Używamy plików cookies, aby poprawić Twoje doświadczenia na naszej stronie. Szczegóły znajdziesz w polityce prywatności.
Od jakiegoś czasu mam problem z częścią zespołu – zadania ciągle odkładane są „na później” i ciężko utrzymać płynność pracy. Próbowałem różne metody: krótkie terminy, przypomnienia, rozmowy motywacyjne, ale wciąż nie widać większych efektów.
Jak Wy radzicie sobie z takim problemem w firmie? Czy lepiej wprowadzić bardziej restrykcyjne zasady, czy może są jakieś sprawdzone sposoby na zmotywowanie ludzi, żeby faktycznie działali na czas? Każda rada się przyda, bo powoli zaczyna to naprawdę przeszkadzać w codziennej pracy.